Słodko – gorzki koniec sezonu
W ubiegłym tygodniu odbyły się w hiszpańskim Jerez wyścigi ostatniej rundy Super Trofeo Europe oraz Finał Światowy.
Niestety los nie był dla mnie łaskawy. W jednym z wyścigów ST Europe, jadąc już na 5 pozycji zostałem brutalnie wypchnięty z toru przez zawodnika, którego chwilę wcześniej wyprzedziłem i zostałem w żwirze.
W Finale Światowym natomiast, w drugim wyścigu to samo zrobił mi Amerykanin, ale już na pierwszym okrążeniu.
Cieszy natomiast 9 i 10 miejsce w pozostałych wyścigach.
To był wspaniały, ciekawy i bardzo trudny sezon. Nowy samochód, inne niż w Clio Cup ściganie.
Lamborghini Huracan EVO 2 jest wspaniałym pojazdem. Dobrze się w nim czuję i wiem, że w następnym sezonie będę mógł pokazać na co mnie stać.
Bardzo dziękuję sponsorom: KUMERA, TST Top Speed Tech Solution, BASS, BERGES i oczywiście MS SPINEX.
Ale specjalne podziękowania kieruję do całej ekipy UNIQ Racing. To dzięki wam jestem to gdzie teraz i wiem, że zawsze mogę na was liczyć.
Piotr, Szymek, Karol, Marcin, Kamil i Albert: bardzo wam dziękuję.
Już za chwilę sezon zimowy, a w nim starty w serii Winter Series GTWS.
A od kwietnia 2025 kolejny sezon Lamborghini Super Trofeo Europe. Już się nie mogę doczekać 😊
Zdjęcia: Fotografo Eros Maggi